Dlaczego Lakuś
W Polsce zapewne jest mnóstwo fajnych kotów, ale moja Kicia jest dla mnie najfajniejsza, bo jest moja <3 Jest mega czysciutka, grzeczna, cichutka, śpi ze mną i zawsze się przytula :-) Poza tym to też czasem niezły wariat. Zaczepia, puszy ogon , biega tam i spowrotem. A czasem ma na mnie wylane, jak to kot :D Dobra , dość o tym, glosujcie !
Mój kot jest najfajniejszy w Polsce gdyż posiada najlepszych,najkochańszych opiekunów oraz kociego brata Cookiego który uczy go jak wejść w kocie dorosłe życie
Tytuł najfajniejszego kota w Polsce należy się mojemu Zyziowi, który jako jeden z nielicznych posiadł mądrość bogów zawartą w swym hipnotyzującym zezowatym spojrzeniu, czym zyskał sobie szacunek i autorytet u współbraci kotów jak i miłość swoich ludzi. Nie brakuje mu również dozy elegancji dzięki zniewalającemu białemu kołnierzykowi pod bródką. Dodatkowo jest bardzo towarzyski i lubi zabawy ze swoimi braciszkami w ogródku jak i wspólne popołudniowe całodniowe drzemki.
Messi to kotek schroniskowy, a mimo to zaufał mi i ciągle czuje jego obecność - jest ze mną wszędzie, nawet w toalecie. Mruczy jak traktor, co mnie uspokaja, lubi pieszczoty i czeka zawsze pod drzwiami, gdy wracam do domu. Lubi zabawy myszkami i kocha swojego rasowego brata o imieniu Ronaldo oczywiście. Jest lepszy niż niejeden facet
Witam serdecznie,moja kotka to Kinia.Została podrzucona do mojej szwagierki,gdzie swoim przeraźliwie głośnym miauczeniem domagała się uwagi.Decyzja o jej wzięciu nie była łatwa,ponieważ mamy jeszcze trzy pieski( dwa duże),ale ostatecznie wyszło tak ,że jest z nami już trzy lata i jest najfajniejszym kotem i napewno najpiękniejszym(te oczy).Z psami nie ma najmniejszego problemu,kiedy wstaję rano ona też biegnie za nmą do kuchni i towarzyszy mi w porannej kawce.Jest przekochana,zawsze poprawi nastrój.Nie wyobrażam sobie żeby miało jej nie być .
jak uważacie kto tu rządzi???????
Bonifacy ma 6 lat i jest najfajniejszym kotem w Polsce. Drugiego takiego nie ma, jest wyjątkowy pod każdym względem. Śpi wszędzie i dużo, kocha jeść dlatego jest naszym kochanym grubaskiem. Miziak mruczący jak traktor, wystarczy usiąść zaraz ładuje się na kolana. Uwielbia psocić się swojej przybranej kociej siostrze Poli. Przy tym ma rozbrajające spojrzenie kota ze Shreka.