Moja kotka Grażyna, jest zdecydowanie najfajniejszą kotką w Polsce, a to tylko dlatego, że zawsze jest. Czeka na mnie po przyjściu z pracy, leży na progu drzwi gdy jestem w łazience czy posiłek zaczyna w chwili gdy ja do niego usiądę. Nie przeszkadzają mi nawet jej conocne kursy po mieszkaniu, czy zwalanie rzeczy z półek żeby dać znać, że pora na jedzonko. Każdą pobudkę wynagradza gdy przychodzi, zaczyna mruczeć i chce żeby ją pomiziać. Zdecydowanie jest wyjątkowa w swojej niewyjątkowości:)