Mój kotek Chłopiec jest najwspanialszym synkiem na ziemi. nigdy nie zamieniłabym go na żadnego innego. Kiedy otwieram oczy i go widzę od razu życie staje się piękniejsze. Chłopiec jest zawsze wesoły nigdy się nie nudzi w nocy kiedy zasypiam ugniata mi brzuszek a gdy już śpię opiekuje się mną i pilnuje domu. Jest bardzo ciekawy wszystkiego i kiedy mój tata przychodzi zrobić jakieś roboty domowe Mój kot jak inżynier obserwuję każde jego działanie. Chodzi zawsze za mną kiedy minie mu miskę daje mi buzi. Jest maminsynkiem jak tylko przyjdę zawsze jest na kolanach u mnie. Bardzo dużo gada w języku kocim i codziennie ćwiczęy dba o swoją formę na drapaku, siatce, krzesłach. Ma duże wrażliwe niebieskie oczy białą sierść ale ma rudy ogon, nosek i uszka oraz "różki" i często pokazuje swój charakter. Podsumowując jest przytulas m i jest słodkim kotkiem Ale jest też charakterny. Mój kotek to as we wszystkim. Jest spod znaku lwa ale ascendent ma we wrażliwym raku. Jest moim słoneczkiem. Jestem farciarą , mając takiego przyjaciela. Nie ma osoby która by go nie kochała.
Oto Fifi w swojej ulubionej odsłonie. Niesamowity śpioch
Jest nas dwóch i jesteśmy braćmi, wyglądamy jak Dwa tygrysy ale jednak jesteśmy różni.Kot A ma białe skarpetki jest duży Nie bardzo rozumie wiele rzeczy ale wtedy kot B kiedyś bardzo mały i Płochliwy wszystko bratu wytłumaczy. Kod B uczy się błyskawicznie Dzięki dobrej pani stał się bardzo przytulas ty o co jego brat jest zazdrosny. Długo trwało oswajanie przytula z tego kociaka ponieważ przez pierwsze lata bał się wszystkiego Nawet nie dał się dotknąć widocznie był najmłodszy w miocie. Kod B często siada tak jak na zdjęciu jak taka baba uwielbia jeść jajka i pić mleko a na nosie marudą plamkę. Bracia bardzo się kochają i są o siebie niezwykle zazdrośni ale żaden drugiemu krzywdy nie zrobi
Mój kot jest najfajniejszy w Polsce, bo ma najbardzie oryginalne imię - Pluszita :) Jest adopciakiem, który rozkochuje każdego kto na nią spojrzy :)
Uważam tak . Bo jest najcudowniejszy do mojej córki.
Słodkości
Imbirek to żywiołowy kot, ale jak zapalimy w piecu to uwielbia ogrzewać się na kaloryferze. Nie lubi kiedy nie ma Pani, bo jak wyjeżdżam to wchodzi do torby i próbuje wyrzucić z jej moje rzeczy, a jak wracam to wariuje jak oszalały i również wyrzuca rzeczy z torby - taki z niego kotek psotek. Wszędzie go pełno ! Często podjada też pietruszkę z okna, a rano budzi nas do pracy - w szczególności męża, któremu z rana podgryza brodę haha ;) Najwspanialszy kot na świecie !!
Najfajniejszy jest mój kot, bo nie da się złościć na takiego niewinnego słodziaka :)