Długie uszy, bystry wzrok
Choć jest łysy,to cudowny kot.
Ciągle płata figle nowe,
Tylko psoty wciąż mu w głowie.
A gdy smutno mi i źle,
On pocieszy zawsze mnie.
Na kolana wtedy wskoczy
I popatrzy prosto w oczy.
Zaczaruje swoim wzrokiem,
A smuteczek przejdzie bokiem.
Aportuje niczym pies,
Taki z niego mruczek jest,
A gdy zbliża się zmrok
Kołysanki mruczy mi mój kot.