Bo śpi w oryginalny sposób :D
Ponieważ ma swój styl
Moja kotka o imieniu Mila, ma ksywę ,,Szkudnik" dlatego że upodobała sobie jeden kwiatek, który stoi w pokoju i cały czas wyciąga ziemię, i się nią bawi. Ponadto jest bardzo radosna (Większość czasu bawi się ze mną np. Myszką, czy resorakami). W dodatku ma wyjątkową maść - Jest Trikolorką (Czarno-Rudo-biała). Mila ma dopiero 1,5 roku, więc jeszcze dużo przed nią... Może uda się wygrać konkurs? Pozdrawiamy Mila&Artur
Cześć :-) Mam na imię Ruda ale nie zawsze tak było.Mój Pan kiedy mnie,sobie wymarzył miał sześć lat i bardzo chciał mieć ŻÓŁTEGO kota,obiecał,ze,nauczy się czytać żeby mnie mieć.. Ale do rzeczy najpierw miałam się nazywać Prezent,bo w tv cały czas,trwała jakąś taka kampania na,prezydenta.Potem gdy już byłam ich wcale nie,reagowania Prezydenta i inne ,w ogóle na nic nie reagowałam więc nazwali mnie Ruda ,dobrze ,ze nie żółta
Bo jest słodziakiem. Na zdjęciu przeciągał się po spaniu w zlewie w łazience
Bo jak widać na załączonym zdjęciu często lata w kosmos. Jest pomysłowa kotka która ciekawa świata wchodzi wszędzie i umie otwierać prawie każde drzwi.
To jest jeden z moich dwóch kotów - Ciastek. Dlaczego Ciastek? Przede wszystkim ze względu na jego cudowną sierść. W większości jest biały, niczym lukier, biszkoptowy kolor można znaleźć na jego grzbiecie i główce, a łapki ma brązowe, jak wyciągnięte prosto z pieca czekoladowe ciasteczko! Jeśli szukamy dalszej analogii do wypieków, to można też wspomnieć o tym, że jest miękki, niczym świeży ptyś. Czasami przypomina również jeszcze nieupieczone ciastko, które dopasuje się do każdej foremki. tak jak na zdjęciu. Taki jest właśnie mój kot - król słodkich wypieków :)
Mój kot jest najwspanialszym kotem na świecie, bo kocha nas całym swoim rudym sercem i pociesza mnie kiedy jest mi smutno.