Mój kot jest najfajniejszy w Polsce ponieważ uwielbia spać jak człowiek. Przynosi mi prezenty w postaci martwych ptaszków i myszek.
Dzikus dla nas jest najfajniejszy przede wszystkim dlatego, że jest Nasz. Dlatego, że: - śpi na naszych głowach, - od samego rana czeka przy swojej miseczce na pyszne kawałki mięska, - nie da się złapać i przytulić - taka kocia niezależność - ale za to chętnie wskoczy na kolanka gdy siedzimy przy komputerze - uwielbia wchodzić w oko kamery, gdy nagrywamy jakiś filmik. Dzikus to Nasz członek rodziny
Chesterek jest naszą malutką wielką miłością. To puchata perełka i subtelna łapka. Grzeczniutek, śpitałek, i miaukotek. Najbardziej lubi jak jego rodzina (Łukasz i Joanna) są w pobliżu. Razem jest najlepiej. ❤️ Razem jest szczęście i spokój.
Mruczek ma najpiękniejsze oczy i wspaniale mruczy Sprawdza lapką czy ma wodę w misce
Z kotami mam styczność od urodzenia. Przez mój dom przewinęło się ich kilkadziesiąt i każdy z nich był inny, wyjątkowy. Rok temu zostałem wybrany. Dosłownie. Do sklepu, w którym pracuję wszedł mały kociak, obwąchał wszystkie kąty, napił się mleka, bo tylko to miałem pod ręką. Wszedł na krzesło dla klientów, zaczął się myć , a po chwili zasnął. Gdy się obudził wyniosłem go za drzwi żeby wrócił do siebie, bo wyglądał na wychowanego i ułożonego kotka. I co? Chyba postanowił, że u mnie będzie jego dom. Miauczał przez 10 minut pod drzwiami tak, że ludzie się oglądali. Powoli wychodziłem na nieczułą istotę obojętną na koci płacz. I w ten sposób kot wylądował u mnie w domu. Dlaczego o tym piszę? Widziałem w życiu sporo kotów ale ten jest wyjątkowy. W każdej chwili całym sobą odpłaca za dobro, które dostał. Przytula się, łasi, a gdy widzi, że to zły moment po prostu czeka na swoją kolej. Tak, jest niesamowity. I dla mnie wyjątkowy. Mm teraz trzy moty. Dużo? To nie ma znaczenia, bo tego ostatniego też za nic bym nikomu nie oddał.
Ryszard jest ze mną od kilku dni. To najwiekszy przytulas na świecie! Tak jak jego nowa mama ;) Znalazl sie w schronisku po wypadku wychudzony i ze zmasakrowanym pyszczkiem. Przy okazji badań okazało się, ze ma również ostrą niewydolność nerek, ale staję na rzęsach by wrócił do formy. Trzymajcie kciuki :-*
Morus kotek jest wiekowy, ale jeszcze zabawowy. Z nami jest 13wiosen, nie omija duzych sosen. Lubi whiskas w wlasnym sosie. Gdy nie lezy w swym kociaku, strzez sie myszko, zabko, ptaku!! Bo Morusio tu poluje i porzadku nam pilnuje. W lecie znika na dnie cale, i choc futro ma wspaniale, to sie glaskac nie pozwoli, bo niczego sie nie boi. Sluchac lubi komplementow, duzo takich jest momentow, ze sie krztusi on z mruczenia, to oznaka uwielbienia. Glosuj prosze na Morusia, Bo to kotek Dobra-Dusza.
Mój kot jest najfajniejszy bo aportuje, jest gaduła, daje buziaczki i uwielbia lody rożki:)