Bo Nasza Kotka, taka przychodna, zostawiona przez poprzednich lokatorów, Pitka, bo takie jej imię, zimową porą pomieszkuje z Nami i dwoma Naszymi psami. Ogólnie się kochają, ale Pitce granice wyznaczają, na spacery chodzi całą trójka, co dziwi sąsiadów z innego podwórka. Karmę oddamy dla Fundacji Azyl, bo od Nich Mamy nasze Psinki Hesie i Herkulesa