To nie kot a koty. Lucky (lat 15, mniejszy burasek), Kropek (lat 13, większy buras) i Pati (lat 12, czarno-biała). To jest moja kocia rodzinka. Budzą mnie rano do pracy, czekają na mój powrót i ze mną śpią. Nie wyobrażam sobie życia bez nich :)
Lucky, choć najstarszy, szaleje jak młodziutki kociak. Kropek to miauczek bez powodu. Pati ustawia kocury po kątach.